14 Paź 2010, Czw 15:40, PID: 225575
Moja fobia nasila się wraz z wiekiem. W czasach szkoły/studiów jeszcze miałem jakieś "szczątkowe" znajomości, jednak już od kilku lat praktycznie nie utrzymuję z nikim (poza najbliższą rodziną) kontaktów - jest to dla mnie coraz bardziej stresujące. Myślę, że jest to spowodowane pogłębiającą się różnicą pomiędzy mną a innymi ludźmi w podobnym wieku. Bedąc w szkole/na studiach wiele osób nie ma partnera/domu/dzieci więc osoba z FS jest uważana co najwyżej za nieśmiałą, małomówną. Teraz jednak ludzie w moim wieku pozakładali rodziny - a ja się nie zmieniam. Ta różnica prowadzi do jeszcze większego wyobcowania i zamykania się w sobie - błędne koło...