04 Lip 2009, Sob 0:22, PID: 161632
Mnie się wydaje, że z wiekiem nie przechodzi, ale łagodnieje.
Czlowiek nabiera dystansu do siebie, nie spina się aż tak, jak to w młodości bywało. I nie jest uzależniony tak bardzo od opinii rówiesników (co w młodosci jest przecież szalenie ważne).
Czlowiek nabiera dystansu do siebie, nie spina się aż tak, jak to w młodości bywało. I nie jest uzależniony tak bardzo od opinii rówiesników (co w młodosci jest przecież szalenie ważne).