04 Wrz 2009, Pią 15:57, PID: 173713
No właśnie najbardziej irytujące jest to że ktoś myśli że jesteś nieśmiały a tak naprawde w środku nie czujesz nic wstydliwego, wstydzisz sie że wyglądasz jak wstydliwy heh.. ale to pokręcone jest!
Mnie wszyscy raczej postrzegają za jakiegoś skrajnego ekscentryka, dziwaka.. nauczyłem sie przez lata jakoś nie wyglądać strasznie dziwnie, nieśmiało ale tylko sposobem sprytnego unikania różnych sytuacji w towarzystwie (jak już odważe sie w ogóle tam sie znaleźć), troche przewidywanie kogoś zachowania i sprytny uskok w zagrożeniu, to do kibla to nie wiadomo gdzie.. można w jakimś stopniu to ukryć, czasem dość sprytnie ale to właśnie najgorsze że ma sie ciagłe że trzeba ciągle mieć na uwadze wszystko a to nieznośne uczucie jest ciągle..
Planuje powiedzieć o tym komuś myśle że będzie łatwiej, tylko jak sobie pomyśle to ja praktycznie nie potrafie normalnie rozmawiać z ludźmi, a jeszcze o fobii to już całkiem mi słow braknie w japie.. ale od razu zaznacze komuś żeby nie traktował mnie puźniej inaczej jakoś litość czy cokolwiek innego w tym kierunku, bo to ostatnia rzecz jakiej bym chciał chyba i na pewno nikomu nie pomaga myśle że musi być to ktoś w miare inteligentny, bo jak ktoś już wspomniał prości ludzie tego nie zrozumią a nawet pewnie nie będą umieli spróbować..
Mnie wszyscy raczej postrzegają za jakiegoś skrajnego ekscentryka, dziwaka.. nauczyłem sie przez lata jakoś nie wyglądać strasznie dziwnie, nieśmiało ale tylko sposobem sprytnego unikania różnych sytuacji w towarzystwie (jak już odważe sie w ogóle tam sie znaleźć), troche przewidywanie kogoś zachowania i sprytny uskok w zagrożeniu, to do kibla to nie wiadomo gdzie.. można w jakimś stopniu to ukryć, czasem dość sprytnie ale to właśnie najgorsze że ma sie ciagłe że trzeba ciągle mieć na uwadze wszystko a to nieznośne uczucie jest ciągle..
Planuje powiedzieć o tym komuś myśle że będzie łatwiej, tylko jak sobie pomyśle to ja praktycznie nie potrafie normalnie rozmawiać z ludźmi, a jeszcze o fobii to już całkiem mi słow braknie w japie.. ale od razu zaznacze komuś żeby nie traktował mnie puźniej inaczej jakoś litość czy cokolwiek innego w tym kierunku, bo to ostatnia rzecz jakiej bym chciał chyba i na pewno nikomu nie pomaga myśle że musi być to ktoś w miare inteligentny, bo jak ktoś już wspomniał prości ludzie tego nie zrozumią a nawet pewnie nie będą umieli spróbować..