02 Lut 2010, Wto 17:18, PID: 194965
mnie zostawiła narzeczona i to juz lekko ponad 2 miesiące temu bez jakiegokolwiek konkretnego powodu,żyje z dnia na dzień, bez wiary bez siły na kolejny dzień Mojej egzystencji...zacząłem coraz częściej pić,bo chyba tylko to odgradza mnie choć w małym stopniu o przeszłości. Zostawiłem całe serce w tym związku...kompletny brak chęci do życia,tym bardziej,że jestem fobikiem od jakichś 4-5lat...takie sytuacje potrafią porządnie skopać człowieka