09 Lip 2010, Pią 14:39, PID: 213862
Erik_Satie napisał(a):Bylem miał wygodne łóżko do spania, spełnione podstawowe potrzeby i przede wszystkim święty spokój. Może brak tęsknoty do obfitych posiłków wynika u mnie z potrzeb twórczych. Nie wiem czy wiesz o tym ale zdolności twórcze ulegają gwałtownemu przytępieniu o pełnym żołądku. U mnie z pewnością i wielu artystów z przeszłości by się ze mną zgodziło, no może oprócz Rubensa i Picassa, no ale wszędzie są wyjątki
no co ty powiesz... jeżeli burżujem jest ktoś, kogo dzienna racja żywnościowa wynosi 13-16zł (400-500zł/m-c) w tym napoje, to pozwolę sobie tego nie komentować. Bardzo fajnie, że masz, jak to górnolotnie określasz, potrzeby twórcze (choć to pewnie majaki z osłabienia), ale ten fakt nie predestynuje cię do stawiania się obok Picassa i Rubensa. Pozwól, że czas zweryfikuje kaliber twojego "artyzmu", bo jak na razie, to bredzisz misiu złoty.