12 Mar 2011, Sob 18:07, PID: 243190
A Ty jaką masz specjalizację? Dołowanie siebie i innych tak? Brawo!
Chodzi mi o to że łykanie leków bez pracy nad sobą nic nikomu nie da.
Przestaniesz je łykac - problem wróci z podwojoną siłą. I nie porównuj choroby ciała do choroby duszy - cukrzyca a depresja to chyba co innego , nie sądzisz? Widzisz sens łykania tabletek przez kogoś , kogo odrzuciła np grupa?Tabletki zrobią z niego Janosika albo SuperMana , tak? Pozdrawiam Kolegę ze specjalnością superdołowniczą
Chodzi mi o to że łykanie leków bez pracy nad sobą nic nikomu nie da.
Przestaniesz je łykac - problem wróci z podwojoną siłą. I nie porównuj choroby ciała do choroby duszy - cukrzyca a depresja to chyba co innego , nie sądzisz? Widzisz sens łykania tabletek przez kogoś , kogo odrzuciła np grupa?Tabletki zrobią z niego Janosika albo SuperMana , tak? Pozdrawiam Kolegę ze specjalnością superdołowniczą