02 Wrz 2012, Nie 23:01, PID: 314781
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Wrz 2012, Nie 23:02 przez supernova.)
Inferno, rozumiem że z tym sprzątaczem to tylko założenie? Bo ciężko mi sobie wyobrazić, żeby pytali sprzątacza, dlaczego chce pracować akurat w tym zawodzie. No ale nie wiem.
Wszystko zależy od stanowiska, nie ma uniwersalnej odpowiedzi na to pytanie. Zazwyczaj trzeba coś nazmyślać, ale najczęściej są to banały - bo mało która praca jest na tyle interesująca, żeby naprawdę jej chcieć (tym samym znaleźć przekonujące argumenty). Ja jak miałam z tym problem, to patrzyłam na wymagania firmy + to, co niby mają do zaoferowania. I na tej podstawie przygotowywałam sobie odpowiedź (przykładowo: kontakt z ludźmi, kontakt z jęz. obcym, rozwinięcie jakiejś 'szczególnej' umiejętności typu obsługa komputera czy coś. zazwyczaj żaden z tych argumentów nie był prawdą, ale wystarczyły). Kiedyś też czytałam artykuł, w którym było napisane, że w niektórych wypadkach wystarczy po prostu postawić na szczerość i powiedzieć, że potrzebuje się kasy.
Wszystko zależy od stanowiska, nie ma uniwersalnej odpowiedzi na to pytanie. Zazwyczaj trzeba coś nazmyślać, ale najczęściej są to banały - bo mało która praca jest na tyle interesująca, żeby naprawdę jej chcieć (tym samym znaleźć przekonujące argumenty). Ja jak miałam z tym problem, to patrzyłam na wymagania firmy + to, co niby mają do zaoferowania. I na tej podstawie przygotowywałam sobie odpowiedź (przykładowo: kontakt z ludźmi, kontakt z jęz. obcym, rozwinięcie jakiejś 'szczególnej' umiejętności typu obsługa komputera czy coś. zazwyczaj żaden z tych argumentów nie był prawdą, ale wystarczyły). Kiedyś też czytałam artykuł, w którym było napisane, że w niektórych wypadkach wystarczy po prostu postawić na szczerość i powiedzieć, że potrzebuje się kasy.