21 Gru 2013, Sob 16:37, PID: 373628
mc napisał(a):@trashTu nie chodzi o wiedzę, raczej o podejście do rzeczywistości. Mi od dawna bliski jest "redukcjonistyczny" materializm, krytycyzm, racjonalizm etc. Z mojej perspektywy tylko coś co jest bliskie empiryzmowi może stanowić realną wiedzę. Wiedza duchowa/religijna "wykracza" poza racjonalizm i możliwość zbadania czegokolwiek i dla tego nie posiada absolutnie żadnej, realnej wartości poznawczej. Może posiadać oczywiście inne wartości np. być nośnikiem jakichś tam ram moralnych, dostarczać "odpowiedzi" na różne egzystencjalne/filozoficzne pytania itp. i tego nie neguję. Ale kiedy ktoś za dużo rzeczy próbuje sobie tym tłumaczyć, to znaczy że nie szuka wiedzy/"poznania"/prawdy, tylko wybiera drogę na skróty budując sobie jakiś ciekawy, ale zupełnie odklejony od rzeczywistości "matrix".
wiesz, że do niczego nas rozmowa nie doprowadzi więc zostawmy to. Ani ja ani ty nie mamy absolutnej wiedzy, dla mnie to co napisałem jest zrozumiałe.
Akurat w tym temacie zwróciłem uwagę na fragment Twojej wypowiedzi, który wcześniej cytowałem, bo owszem jest to zrozumiałe, ale moim zdaniem bardzo przewrotne.
I myślę że to dobry przykład na to, jak czasem ludzie nadużywają "duchowości"/"filozofii" bo przy jej pomocy mogą sobie "bezkarnie" wytłumaczyć absolutnie wszystko.