06 Cze 2014, Pią 12:48, PID: 394960
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Cze 2014, Pią 13:05 przez ajanie.)
Nie do końca rozumiem co takiego się stało, że unikasz tych ludzi ze swojej wsi. Rozumiem, że czułeś się źle, byłeś poniżany itd i przestałeś się odzywać do innych. Ale czy nie wpadasz w jakąś paranoję...
Uważam, że powinieneś przestać się zadręczać. Ja też czasami wpadam w taki stan, że "kulę się w sobie". Ale trzeba jak najszybciej przestać i powiedzieć sobie "mam prawo żyć, mam prawo tu być, mam prawo być sobą i być szczęśliwym". Jest ci teraz głupio, ale pomyśl że byłeś wtedy chory (fobia przecież jest chorobą) i teraz zdrowiejesz. To że masz kontakt z najbliższymi sąsiadami jest już naprawdę OK. Czy rzeczywiście musisz kumplować się z całą wsią?
Uważam, że powinieneś przestać się zadręczać. Ja też czasami wpadam w taki stan, że "kulę się w sobie". Ale trzeba jak najszybciej przestać i powiedzieć sobie "mam prawo żyć, mam prawo tu być, mam prawo być sobą i być szczęśliwym". Jest ci teraz głupio, ale pomyśl że byłeś wtedy chory (fobia przecież jest chorobą) i teraz zdrowiejesz. To że masz kontakt z najbliższymi sąsiadami jest już naprawdę OK. Czy rzeczywiście musisz kumplować się z całą wsią?