28 Sie 2014, Czw 0:16, PID: 408996
Duke, idź do psychologa najpierw. Może problem tkwi to w jakim domu się wychowałaś. Nie ważne,że wtedy nie przeżywałaś tego,to zostało w twojej podświadomości. Jeśli też mówisz,że seks,to dzieło szatana,może idź porozmawiać z księdzem. Jego zapytasz się czy myślenie o tym jest złe. To nie jest głupi pomysł w sumie. Może Ci to faktycznie pomoże? Rozmowa z księdzem? Nie normalne jest też to,że masz obrzydzenie do swojej płci. Powinnaś akceptować to siebie jaka jesteś. Nie bez powodu Bóg dał ludziom te narządy,przecież stworzył ludzi na swoje podobieństwo. Stworzył mężczyznę i kobietę tak aby pasowali do siebie ciałami jak i duszami. Jeśli faktycznie seks byłby taki zły zdaniem Boga to nie dałby przyjemności jaką się z tego czerpię czyli orgazm. Uwierz,że seks nie jest obrzydliwy,często naprawdę jest z miłości ,gdy poznasz tego właściwego,to zaczniesz akceptować to wszystko jakoś.Może gdybyś znalazła takiego chłopaka,który też nigdy nie uprawiał seksu i jakbyś z nim bardzo powoli odkrywała sferę seksu jak i wasze ciała,to może przebiłabyś mur? Obrzydliwy jest brutalny seks,za pieniądze,albo z kim popadnie,no ale jeśli u ciebie w domu nie było ciepła rodzinnego,tej normalności,tej miłości to czemu w sumie teraz byś miała żyć normalnie i mieć zdrową psychikę...