17 Paź 2014, Pią 21:59, PID: 416450
Kra_Kra napisał(a):Nie wiem, czy to może być powiązane, ale jak ja wychodzę i widzę, że inni na mnie patrzą, to czuję takie ogólne napięcie twarzy, mięśni i mam wrażenie, że przez to moja twarz wygląda nienaturalnie, sztucznie. Tzn. tak miałam wcześniej, bo teraz troszkę to ograniczyłam.
Mam podobne odczucie. Idę sam ulicą wiem i czuje, że moja twarz wygląda normalnie, nagle wyjdzie ktoś zza rogu i jeszcze nie daj boże większa grupka ludzi i odczuwam to o czym napisałaś. Mój wyraz twarzy jest nienaturalny- sztuczny, czuje właśnie takie napięcie mięśni twarzy. W szczególności mam wrażenie, że marszczę brwi i czoło i odstraszam tym od siebie innych. Czasami gdy spotykają mnie takie sytuacje na ulicy i mam możliwość przejrzenia się w odbiciu np. szyby, to zwracam uwage jak wygląda wtedy moja twarz. Ja nic specjlanie takiego nie zauważyłem, ale moja koleżanka z pracy, która po cześci wie jaki mam problem, mówi, że mam czasem taką minę, która zniechęca ludzi do rozmów ze mną. Sama mój wyraz twarzy może by mi tak nie przeszkadzał, tylko przez to ja się bardziej spinam i stresuje, co może jest zauważane przez przechodniów mijających mnie na ulicy.