26 Lip 2015, Nie 21:48, PID: 455994
Niby nieraz zakochałem się w kimś od pierwszego wejrzenia (choćby na ulicy). Ale jak się z tą daną osobą człowiek bliżej pozna, to relacja wiele zmienia.
Na przykład u mnie przy pierwszym poznaniu wygląd danego człowieka, zostaje oceniony obiektywnie, lecz przy bliższym poznaniu ocena aparycji danego osobnika, zmienia się diametralnie. Zazwyczaj osoby których nie lubię wydają mi się starsze, bardziej "pozmarszczane", brudniejsze na cerze, grubsze, mniej harmonijne, a osoby które lubię zupełnie na odwrót.
Ktoś ma tak jak ja?
Na przykład u mnie przy pierwszym poznaniu wygląd danego człowieka, zostaje oceniony obiektywnie, lecz przy bliższym poznaniu ocena aparycji danego osobnika, zmienia się diametralnie. Zazwyczaj osoby których nie lubię wydają mi się starsze, bardziej "pozmarszczane", brudniejsze na cerze, grubsze, mniej harmonijne, a osoby które lubię zupełnie na odwrót.
Ktoś ma tak jak ja?