24 Lut 2016, Śro 20:53, PID: 517700
Kochana, ten temat mi jest szczegolnie bliski, bo moja siostra przezywa te same katorgi. Wiem, ze z perspektywy Twojego życia wydaje Ci sie, że to bedzie koniec swiata jesli nie dostaniesz sie na studia, ale uwierz mi, masz cale zycie przed soba, a pracowac bedziesz 40 lat Wyjdzie Ci ta praca bokiem, wiec moja rada- wyluzuj Jest okay nie wiedziec, nie znac wszystkich odpowiedzi na swiecie. idz za glosem serca, bo praca bedzie zajmowala wiekszosc Twojego życia, a szkoda żyć i marzyc co byloby gdyby. rok przerwy jest w porzadku, wyjedz do stanow jako opiekunka do dzieci, jako animatorka dziecieca do Grecji lub Turcji, ten rok czasu to moze byc najlepsza inwestycja dla Ciebie! Jesli chcesz pracowac w turystyce- zainwestuj w jezyki obce, one otworza Ci droge na caly swiat, i dzieki nim bedziesz mogla robic to, co kochasz. I najwazniejsze- zaakceptuj siebie! Jesli masz kompleks zebow, ja tez go mialam, idz do pracy, zaoszczedz troche pieniedzy i pomysl o aparacie na zeby. Jestes bardzo mloda, pozwol sobie na bycie taka, pozwol sobie na niewiedze, bledy, zwatpienie i niech Cie serce prowadzi.