21 Wrz 2008, Nie 22:36, PID: 69043
Ciekawy temat. Ach te konwenanse Ja myślę ,że zaprosić może ale nie w sposób i takiej sytuacji w ,której ów mężczyzna pomyśli ,że może zostać na noc Wieczorem po jakiejś kolacji zapraszanie nie ma chyba sensu bo można dojść do wniosku ,że w ofercie jest tez śniadanie. Drugim aspektem jest to czy ta kobieta czuje się w jego towarzystwie bezpiecznie i czy mu ufa no bo wpuszcza jednak prawie obcego faceta do domu ale to kwestia bezpieczeństwa. Jednak gdyby to tylko miał być jakiś obiad w ciągu dnia i miałaby do niego zaufanie to chyba nic nie stoi na przeszkodzie. Grunt to zrozumienie i szczerość. Uważam ,że to nic niestosownego zaproszenie kogoś do domu ale trzeba uważać na siebie.