26 Lis 2017, Nie 22:17, PID: 718597
(26 Lis 2017, Nie 22:10)EasyPeasy napisał(a): Chodzi o to, że inni ludzie z tego tematu zgadzają się z Tobą co do słuszności pójścia do psychiatry i sensu brania leków antydepresyjnych i ich opinie już uważasz za wiarygodne i słuszne.
(26 Lis 2017, Nie 22:10)EasyPeasy napisał(a): No co ty leczenie się alkoholem (w rozsądnych dawkach, a nie chlanie do upadłego) to coś złego według Ciebie? Przecież lek jest wtedy kiedy pozytywne skutki przewyższają ryzyko powikłań. Zadaj sobie pytanie ile ludzi codziennie pije alkohol i ile z nich umiera lub znacząco pogarsza sobie zdrowie pijąc nawet co tydzień/dwa po 100mg czystego alkoholu?
Uważam, że alkohol nie pomaga, tak samo jak benzodiazepiny.
Kończe, bo zara raka dostane, elo.