03 Lis 2008, Pon 21:42, PID: 85287
ja uwielbiam to święto, a właściwie tą atmosferę...kiedyś zawsze wieczorem spacerowaliśmy po cmentarzu i szukaliśmy grobów jakiś znajomych czy dlaszej rodziny. Jakoś zawsze towarzyszyła mi jakaś zaduma podczas tego dnia, ale w tym roku wszystko działo sie tak szybko... ciągły pośpiech z jednego miejsca na drugie...dopiero w niedziele jak wróciłam z wioski mogłam spokojnie poszlajać się po cmentarzu.
Szkoda, że większość ludzi pamięta o swych zmarłych tylko ten jeden dzień w roku, a jedynym symbolem tej pamięci jest przystrojenie grobu i prześciganie się, kto postawi na grobie ładniejszą chryzanteme albo zapali większą ilość lampionów...
Szkoda, że większość ludzi pamięta o swych zmarłych tylko ten jeden dzień w roku, a jedynym symbolem tej pamięci jest przystrojenie grobu i prześciganie się, kto postawi na grobie ładniejszą chryzanteme albo zapali większą ilość lampionów...