29 Cze 2014, Nie 17:23, PID: 399620
Ja nie mam nerwicy natręctw.
Jednak takie zachowania nie są mi obce. Kiedyś nie zamkąłem domu wychodzac do szkoły. Rodzice satrasznie mnie potem obwinili.
No i potem wielokrotnie sprawdzałem czy drzwi są zamknięte. Dziesiatki razy w najgorszym okresie. Odchodziłem już i znowu wracałem.
I obawa, że cos złegos się stanie. Jak pomyślę, że będzie dobrze to napewno będzie źle. Ale jak będe oczekiwał czegos złego to to przyciągnę. Sam juz nie wiem o co chodziło. Teraz nie myslę, unikam myślenia. Tak to sie przekształciło.
Jednak mam natręctwa. Jak kupię ubranie to sie zastanawiam czy odpowiednie. Ciągle przymierzam czy pasuje. I ja k w nim wyglądam. A może trzeba było inne kupić. Albo nic nie kupować. Ktos mi powiedział, że robię to ppo to aby o prawdziwych problemach nie mysleć.
Jednak takie zachowania nie są mi obce. Kiedyś nie zamkąłem domu wychodzac do szkoły. Rodzice satrasznie mnie potem obwinili.
No i potem wielokrotnie sprawdzałem czy drzwi są zamknięte. Dziesiatki razy w najgorszym okresie. Odchodziłem już i znowu wracałem.
I obawa, że cos złegos się stanie. Jak pomyślę, że będzie dobrze to napewno będzie źle. Ale jak będe oczekiwał czegos złego to to przyciągnę. Sam juz nie wiem o co chodziło. Teraz nie myslę, unikam myślenia. Tak to sie przekształciło.
Jednak mam natręctwa. Jak kupię ubranie to sie zastanawiam czy odpowiednie. Ciągle przymierzam czy pasuje. I ja k w nim wyglądam. A może trzeba było inne kupić. Albo nic nie kupować. Ktos mi powiedział, że robię to ppo to aby o prawdziwych problemach nie mysleć.