19 Wrz 2014, Pią 14:39, PID: 411916
U mnie tak samo jak w temacie. Najlepsze jest to, że na początku jak poznaję nowych ludzi to jeszcze się staram jakoś, coś się odezwę i próbuję mówić głośniej niż zwykle by nie pokazać po sobie zdenerwowania ale z czasem gasnę i jestem coraz bardziej małomówna no i ci co zagadywali do mnie na początku teraz już też mało się odzywają do mnie...