30 Sie 2015, Nie 0:15, PID: 466180
hej
Chyba sporym problemem jest ten brak zrozumienia. Ktoś, kto nie przeżywa tego co Ty, nie będzie potrafił zrozumieć co Tobą kierują. dlaczego nie chcesz wyjść z domu. Dlatego myślę, że znalazłaś w końcu dobre miejsce, żeby porozmawiać szczerze
Z drugiej strony mi trochę głupio teraz za swoje problemy, które przy Twoich wydają się takie małe. Bardzo dużo przeżyłaś w życiu jak na te 24 lata.
Jakiś czas temu gdzieś przeczytałem (ale w sumie chodziło za mną to od dawna), że trzeba mieć bardzo dużą odwagę, by chcieć się zabić. Jeśli Ty taką miałaś nawet przez chwilę, to chyba znaczy, że i będziesz ją miała, by się podnieść i spróbować wyjść z fobii. Gorzej już nie będzie, teraz tylko lepiej.
Chyba sporym problemem jest ten brak zrozumienia. Ktoś, kto nie przeżywa tego co Ty, nie będzie potrafił zrozumieć co Tobą kierują. dlaczego nie chcesz wyjść z domu. Dlatego myślę, że znalazłaś w końcu dobre miejsce, żeby porozmawiać szczerze
Z drugiej strony mi trochę głupio teraz za swoje problemy, które przy Twoich wydają się takie małe. Bardzo dużo przeżyłaś w życiu jak na te 24 lata.
Jakiś czas temu gdzieś przeczytałem (ale w sumie chodziło za mną to od dawna), że trzeba mieć bardzo dużą odwagę, by chcieć się zabić. Jeśli Ty taką miałaś nawet przez chwilę, to chyba znaczy, że i będziesz ją miała, by się podnieść i spróbować wyjść z fobii. Gorzej już nie będzie, teraz tylko lepiej.