13 Wrz 2015, Nie 20:57, PID: 471204
Spora czesc traktuje fobie jak wymowke do zaniechania jakichkolwiek dzialan w celu poprawy swego zycia, "Jest jak jest, nic na to nie poradze bo mam fobie". Niestety on ma racje, nic samo nie przyjdzie.
Co do szczescia to ja wierze w to ze niektorzy maja go wiecej, z tym ze w wielu przypadkach jest to tylko i wylacznie zasluga ilosci prob, zawsze ten ktory probowal 100x ma wieksze szanse na powodzenie od tego co staral sie tylko raz i po tym jednym razie poddal sie.
Mimo tak jak pisalem uwazam sie za osobe pechowa czasami mam wrazenie ze moglbym zrobic wiecej by pomoc szczesciu.
Co do szczescia to ja wierze w to ze niektorzy maja go wiecej, z tym ze w wielu przypadkach jest to tylko i wylacznie zasluga ilosci prob, zawsze ten ktory probowal 100x ma wieksze szanse na powodzenie od tego co staral sie tylko raz i po tym jednym razie poddal sie.
Mimo tak jak pisalem uwazam sie za osobe pechowa czasami mam wrazenie ze moglbym zrobic wiecej by pomoc szczesciu.