19 Maj 2017, Pią 11:50, PID: 702116
(01 Maj 2017, Pon 3:16)youtyan napisał(a): Czy można poradzić sobie bez farmakoterapii, czy jednak z wiekiem będzie tylko gorzej?
Jeżeli nic nie robisz, by fobię wyciszyć, obniżyć jej nasilenie to niestety prawda jest taka, że fobia społeczna będzie się zwiększać. Fobia związana jest z unikaniem sytutacji wywołujących lęk, a to unikanie powoduje jej wzmacnianie i kolejne unikanie a to powoduje jej wzmocnienie .... i tak wkółko. Fobia trwająca latami, z którą się nic nie robi powoduje często depresję.
To czy musisz przyjmować leki nie - nie mi oceniać, jednak fachowa literatura podkreśla, że działanie leków w fobii społecznej neistety nie jest imponujące - one nie leczą fobii. Wielu określa ich działanie jako "kosmetyczne", czyli mniej odczuwanego lęku poprzez niejako jego przytłumienie. Odstawienie leków najczęsciej prowadzi do nawrotu i tych samych lęków
Kiedy leki są zatem przydatne? Np na samym początku terapii, by pacjent wogóle mógł ją robić, przychodzić do terapeuty. NP przydatne niejako jednorazowo w jakiś określonych systuacjach, których pacjent inaczej "nie przeżyje" a które są dla niego bardzo ważne życiowo np. egzamin na prawo jazdy, własny ślub i wesele ...
To co mnie zawsze zadziwiało na tym forum to to że większość osób opisuje swoje objawy, pyta, narzeka jaki swiat jest straszny - i dalej nic z tym nie robi. Chyba licząc na to, że samo przejdzie. A fobia społeczna sama nie przejdzie, sama to się tylko wzmocni