23 Lut 2008, Sob 0:14, PID: 13403
fobik napisał(a):A moze w moim przypadku to jest po prostu "mniejsze zlo"?!
Mniejsze zło na tą chwilę. Później może być jeszcze gorzej. Rozumiem, że nic Ci nie daje praca, a wręcz przeciwnie. Ale unikanie może doprowadzić do jeszcze gorszych konsekwencji. Chodzisz do psychiatry/psychologa? Czy może ten lekarz o którym mówisz to właśnie psychiatra/psycholog? Chociaż z góry zakładam, że nie Rozumiem twoją sytuację. Moje ostatnie dwa lata szkoły były identyczne. Unikanie doprowadziło u mnie do jeszcze większych lęków. W efekcie pod koniec szkoły nie było mnie na 80 % zajęć i bałem się już w zasadzie wszystkiego