11 Mar 2010, Czw 13:52, PID: 198603
Witam wszysykich jestem tu nowy więc może nie trafię z wypowiedzią.
Mnie najbardziej wkurza ten "stracony" czas od kiedy tkwię w fs. Chodzi o relacje z ludzmi. Niestety człowiek jest jednostką społeczną i niewłaściwe reakcje na ludzi wiele zamykają możliwości począwszy od pracy poprzez przyjaciół a kończąc na próbach znalezienia dziewczyny. Tego szczególnie żałuje chciałbym mieć normalne relacje z kobietami- rozmawiać,bawić się a nie udawać ,że mnie nie interesują.
Ostatnio jest znacznie lepiej chociaż nie tak jak być powinno, ale jestem już bliski celu. Jednak ( zaczęło się w okresie dojrzewania do ok 22 lat) 8lat egzystęcji na skraju załamania bardzo mnie boli w sęsie straconego czasu. Optymistyczne jest to, że można pozbyć się lęku, trzeba mieć jednak ogromną cierpliwość i konsekwętnie dążyć do celu.
Mnie najbardziej wkurza ten "stracony" czas od kiedy tkwię w fs. Chodzi o relacje z ludzmi. Niestety człowiek jest jednostką społeczną i niewłaściwe reakcje na ludzi wiele zamykają możliwości począwszy od pracy poprzez przyjaciół a kończąc na próbach znalezienia dziewczyny. Tego szczególnie żałuje chciałbym mieć normalne relacje z kobietami- rozmawiać,bawić się a nie udawać ,że mnie nie interesują.
Ostatnio jest znacznie lepiej chociaż nie tak jak być powinno, ale jestem już bliski celu. Jednak ( zaczęło się w okresie dojrzewania do ok 22 lat) 8lat egzystęcji na skraju załamania bardzo mnie boli w sęsie straconego czasu. Optymistyczne jest to, że można pozbyć się lęku, trzeba mieć jednak ogromną cierpliwość i konsekwętnie dążyć do celu.