14 Lut 2009, Sob 1:27, PID: 124217
U mnie sytuacja przedstawiała się podobnie. Miałam 16 lat i nie wyobrażałam sobie samodzielnej wizyty u lekarza itp. Raz byłam po prostu zmuszona do tego, żeby iść sama. W sumie to chciałam też się trochę uniezależnić od rodziców No i poszłam. Hm... coś w rodzaju terapii szokowej. Oczywiście ogromne zdenerwowanie, ból brzucha, chyba nikomu nie musze tłumaczyć, co czuje fobik w takiej sytuacji. Ale dzięki temu przestałam obsesyjnie denerwować się przed samodzielnymi wizytami u lekarzy. Mam 18 lat, byłam dzis u lekarza i było ok. Teraz mieszkam sama i jestem zmuszona: chodzić na pocztę, do banku, płacić rachunki itp. Stres jest nadal, ale już nie taki paraliżujący Tak więc radzę odbyć pierwszą samodzielną wizytę, potem będzie dużo łatwiej. Wiem, że na początku może wydawać się to niemal niewykonalne, ale jestem pewna, ze dasz sobie radę, trzymam kciuki A prawko mam zamiar robić za parę miesiecy. Ilekroć widzę "elki", ściska mnie w brzuchu ze strachu