25 Mar 2009, Śro 12:11, PID: 135109
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Mar 2009, Śro 13:03 przez Whisper.)
Niewiele Ci to da, ale ja mam bardzo podobny problem. Postanowiłem więc pozbyć się ćwiczeń(mam zaświadczenie, że choruję na FS) i zamienić je na egzamin. Muszę w końcu jechać i to załatwić - to też nie jest dla mnie łatwe. Jeżeli chodzi o samo uczenie się - czasami też odczuwam lęk przed tym. Najlepiej mi się uczy po dużym wysiłku fizycznym. Wtedy jestem bardziej wyluzowany i skupiony, nie myślę o pierdołach czytając materiał.
A tak w ogóle lęk przed uczeniem się jest bardzo specyficznym lękiem u mnie, ale dotyczy tylko tego, czego uczyć się nie chcę, bo tego nie lubię. Jeżeli coś mnie interesuje, to muszę wiedzieć o tym wszystko. Heh. Ciekaw jestem czy ktoś ma z Was lęk przed dniem? Bo ja po zachodzie słońca czuje się o niebo lepiej Sorki za offtop
A tak w ogóle lęk przed uczeniem się jest bardzo specyficznym lękiem u mnie, ale dotyczy tylko tego, czego uczyć się nie chcę, bo tego nie lubię. Jeżeli coś mnie interesuje, to muszę wiedzieć o tym wszystko. Heh. Ciekaw jestem czy ktoś ma z Was lęk przed dniem? Bo ja po zachodzie słońca czuje się o niebo lepiej Sorki za offtop