16 Lis 2007, Pią 11:35, PID: 6326
Mnie denerwuja tylko rozwrzeszczane grupy nastolatkow, ktore mysla ze caly swiat do nich nalezy. Rozpychaja sie na chodnikach i w autobusach, co doprowadza mnie do nerwow. Ale smiech...zupelnie mi nie przeszkadza, dobrze ze ludzie potrafia sie smiac ( o ile oczywiscie nie jest to zlosliwosc i dogryzanie innym)