27 Maj 2017, Sob 17:07, PID: 703202
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Maj 2017, Sob 17:20 przez USiebie.)
Jak bym miał jakieś genialne rady to bym był normalsem.
Zawsze mogę dać Ci jakąś dobrą radę, typu, bądź wytrwały, przełamuj się, próbuj, nie poddawaj się, ostatecznie pójdź do psychologa, ale Ci nie dam, bo i po co, pewnie już je gdzieś sam wyczytałeś, ewentualnie usłyszałeś. : P
Byłem w związku terapeutycznym na grupowej.
"nie wiem w której płaszczyźnie życia potrzebowałbyś tego powodzenia"
Takie ogólne będzie w sam raz.
Zawsze mogę dać Ci jakąś dobrą radę, typu, bądź wytrwały, przełamuj się, próbuj, nie poddawaj się, ostatecznie pójdź do psychologa, ale Ci nie dam, bo i po co, pewnie już je gdzieś sam wyczytałeś, ewentualnie usłyszałeś. : P
Byłem w związku terapeutycznym na grupowej.
"nie wiem w której płaszczyźnie życia potrzebowałbyś tego powodzenia"
Takie ogólne będzie w sam raz.