12 Wrz 2017, Wto 21:57, PID: 711158
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05 Sty 2018, Pią 18:07 przez BlankAvatar.)
(12 Wrz 2017, Wto 21:36)Ksenomorf napisał(a): KARIERY
No som.
---
Tak ci źle w tej aktualnej pracy? Bo to stała praca, tak?
Dzięki za odpowiedź
Oprócz podyplomowych na IPSie myślałam też o kursie redakcji merytorycznej PTWK, jednak na niego nie ma już miejsc w wariancie weekendowym, także ew. dopiero na wiosnę (kolejna edycja).
No to mnie nie pocieszyłeś... Wiem, że ciężko o etat, że raczej zlecenia/ dzieło. Natomiast zależy mi na takiej pracy, ponieważ chciałabym pracować samodzielnie, w sensie bez żadnej (zwłaszcza bezpośredniej) obsługi klientów, a w dodatku interesuję się wiedzą z zakresu stosowania języka, sprawia mi to frajdę. A chyba właśnie o to chodzi, by mieć pracę, którą się lubi
Czy mi źle w aktualnej pracy... Finansowo nawet bardzo dobrze, ale męczący jest ciągły kontakt z ludźmi. Widzę po sobie, że nie jestem w stanie obsłużyć pacjentów jak inni, bo brak mi otwartości na ludzi, umiejętności zagadywania itp. Technicznie jestem w sumie najlepsza, ale kontakt z ludźmi bardzo u mnie kuleje. Od liceum wiedziałam, że idealna praca dla mnie to bycie takim freelancerem. Jako że z matmy zawsze leciałam na dwójach to bycie programistą odpadło Więc zostały tłumaczenia i ew. właśnie korekta, co zresztą pokochałam. W dodatku idealna praca - samemu, bez ludzi.
Wysłałam kilka zgłoszeń w ciągu ostatnich miesięcy do biur tłumaczeń, ale... bez odzewu. Tak jak mówię - wszędzie chcą angielski. A jeśli już rosyjski, to dodatkowo biegły... angielski xD Cóż, chyba muszę się zabrać porządnie za przypomnienie angielskiego.