21 Mar 2019, Czw 12:15, PID: 786309
Nie wiem czy to się liczy jako okazja pracy, bo raz dostałem SMSa od byłego opiekuna praktyk, które miałem w kwietniu-czerwcu. Wtedy rysowałem obrazki do pewnej gry. To jest spoko i luźny gość. Dostałem od niego wiadomość dopiero w drugiej połowie listopada. Z uśmiechniętymi emotikonkami zapytał się czy mam czas, bo chciałby pogadać o tej grze. Pewnie chciał pokazać postępy, a może zaproponować pracę. Jednak ja już byłem niecałe 2 tygodnie przed obroną. Nie miałem wtedy ochoty zaangażować się w coś innego, jeździć tam, może właśnie pracować, mając na głowie nadchodzący termin obrony. Miałem zbyt zszargane nerwy i jeszcze by się pojawiły następne. Odpisałbym mu dopiero po obronie, ale czułem, że 2 tygodnie zwłoki go zniechęcą. Tak więc nie odpisałem.