23 Lut 2010, Wto 19:52, PID: 196932
Ja oglądałam program w tv o dziewczynie, historii dobrze nie pamiętam, ale ona była asystentką stomatologiczną i chyba tam zapoznał ją psychopata - wysyłał jej kartki, pisał, że ją kocha (takim dziwnym dziecinnym pismem np. że ją zapyli i będą mieli dzieci), dzwonił, chodził za nią do pracy, porozlepiał plakaty z jej zdjęciem w masce dentystycznej w tej przychodni, w końcu włamał się do garażu chłopaka tej dziewczyny i zniszczył samochód - chyba to przeważyło, bo mieli monitoring. Dostał 3 lata. A cała historia trwała chyba dość długo, bo ona w międzyczasie z asystentki awansowała na stanowisko stomatologa.
Według mnie, nie ma co żartować, koledzy z zespołu na pewno nie rozumieją powagi sytuacji, i trzeba im to jak najszybciej uświadomić.
Według mnie, nie ma co żartować, koledzy z zespołu na pewno nie rozumieją powagi sytuacji, i trzeba im to jak najszybciej uświadomić.