03 Lip 2018, Wto 13:20, PID: 753615
Też często tak mam, że nic mi się nie chce po prostu, nawet przyjemnych rzeczy robić. I nawet jak mam dużo wolnego i żadnej presji żeby np pracować,żadnej nauki,żadnego stresu to ja i tak popadam w taki marazm, że ja pier&^$#le
I już nie pamietam jak to było jak mi się chciało
A ten niechcienizm to już pamiętam od 1 klasy gimnazjum, jak nie wcześnej
I sama nie wiem czy to depresja czy co. Myśli samobójcze czasem są, czasem nie ma, zazwyczaj kończy się na tym że odchodzę od tych myśli bo rodzina itd. ale później wyobrażam sobie, jak nie radzę sobie ze studiami,znalezieniem pracy, popadam w nałóg narkotykowy i kończe jako bezdomna prostytutka uzalezniona od heroiny xD no to jak ma się takie wizje to jak chcieć żyć?
I już nie pamietam jak to było jak mi się chciało
A ten niechcienizm to już pamiętam od 1 klasy gimnazjum, jak nie wcześnej
I sama nie wiem czy to depresja czy co. Myśli samobójcze czasem są, czasem nie ma, zazwyczaj kończy się na tym że odchodzę od tych myśli bo rodzina itd. ale później wyobrażam sobie, jak nie radzę sobie ze studiami,znalezieniem pracy, popadam w nałóg narkotykowy i kończe jako bezdomna prostytutka uzalezniona od heroiny xD no to jak ma się takie wizje to jak chcieć żyć?