04 Paź 2010, Pon 14:04, PID: 224627
panpanpan napisał(a):Niestety ja uważam, iż tak jak nasze fundamenty, zbudowanej akceptacji nas samych są ważne, tak bardzo są ważne rekacje innych i akceptacja od innych. ... Myślę, że mało osób z nas, lub prawie nikt ma mózg typowego socjopaty, seryjnego mordercy, który ma głęboko w poważaniu, co kto o nim myśli.
Tak, również masz rację. Nie da się być głuchym na sygnały otoczenia, gdy nas odrzucają, krytykują lub znowu aprobują ciężko pozostać niewzruszonym. Fajnie być podziwianym i warto też wsłuchać się w krytykę. Ale mimo wszystko ten zasadniczy obraz samego siebie, poczucie emocjonalnej samodzielności i własnej wartości myślę, że powinny być autonomiczne.
Czyli postulowałbym postawę, gdzie wiem kim jestem i w chwili dezaprobaty lub ataku umiem się obronić ale jednocześnie jestem otwarty na otoczenie - umiem cieszyć się akceptacją lub przemyśleć uwagi.