01 Kwi 2012, Nie 17:06, PID: 297086
Staram się sobie "wdrukować" w umysł, że mam prawo do błędu, ale każdy najmniejszy błąd z mojej strony zauważony przeze mnie, czy przez innych analizuję.
Co do "zabierania pracy do domu" to jak ja mam tego nie robić, skoro właściwie oprócz pracy to nic w moim życiu się nie dzieje, życie towarzyskie jest w moim przypadku szczątkowe, nie uczę się, nie realizuję swoich zainteresowań (chyba, że przed komputerem). Może to też ma wpływ na moje podejście do pracy.
Co do "zabierania pracy do domu" to jak ja mam tego nie robić, skoro właściwie oprócz pracy to nic w moim życiu się nie dzieje, życie towarzyskie jest w moim przypadku szczątkowe, nie uczę się, nie realizuję swoich zainteresowań (chyba, że przed komputerem). Może to też ma wpływ na moje podejście do pracy.