09 Lis 2011, Śro 19:39, PID: 279173
Nie rozumiem dlaczego jakikolwiek facet chciałby płakać. Wydaje się wam, że wtedy wyrzucicie z siebie wszystkie negatywne emocje i będzie wam lżej? Znajdzie sobie jakiś wysiłek fizyczny, działa dokładnie w taki sam sposób. Bieganie, worek, drążek, cokolwiek. Płacz to jest uciekanie w tą drugą stronę.
Ja nie płacze i jestem z tego dumny.
Ja nie płacze i jestem z tego dumny.