10 Kwi 2016, Nie 13:11, PID: 531084
Wszystko jest ok dopoki ktos rzeczyiscie tego nie zauwazy i nie zwroci Ci uwagi typu "co ci jest? co Ty sie tak trzesiesz?" i klops po prostu masz ochote zapasc sie pod ziemie, uciec i nie wrocic..Ja tak mialam kilka razy przu ataku paniki, ale szybko sie pozbieralam, z tym, ze po takich uwagach szansa wyzdrowienia jest mniejsza bo wtedy to sie nasila po prostu, deprymuje nas calkiem, zawstydza na maxa i juz nie chcemy sie konfrotnowac z wieloma sytuacjami, zeby uniknac najgorszego czyli, ze ktos moze zauwazyc nasza nerwice, lekliwosc, atak paniki..i to wlasnie nakreca lek przed lekiem w danych sytuacjach i powoduje, ze sie wycofujemy z zcyia po prostu, jesli rzeczywiscie nasze objawy sa typu drzenie calego ciala, rumienienie czy pocenie. To mega wstydliwy zestaw i zdrowym niewytlumaczysz, a nawet jak sa kumaci to pewnie i tak maja Cie za dziwolaga i zaczna bacznie sie Tobie przygladac. Ja mam nisteyy taki obraz tego wszystkiego. Dodam, ze nie naleze do osob niesmialych i miaam zawsze znajomych, w podstawiwce, w liceum, na studiach itd..uchodzilam za otwarta i towarzyska,ale czesto w glebi bylam rozwalona na maxa...
I tez ciekawi mnie jakie objawy ma chlopak, ktory pisze, ze tak po prostu wyszedl z fobii wmawiajac sobie, ze moze byc pewnym siebie i nie gorszym od innych? bo ja towiem, ze nie jestem, ze jestem atrakcyjna, madra, znam swoja wartosc i co ztego? moge sobie to wmawiac bez konca i tak od wielu lat ciagle mam nawroty coroby..
I tez ciekawi mnie jakie objawy ma chlopak, ktory pisze, ze tak po prostu wyszedl z fobii wmawiajac sobie, ze moze byc pewnym siebie i nie gorszym od innych? bo ja towiem, ze nie jestem, ze jestem atrakcyjna, madra, znam swoja wartosc i co ztego? moge sobie to wmawiac bez konca i tak od wielu lat ciagle mam nawroty coroby..