30 Paź 2013, Śro 1:41, PID: 368830
SidewindeR napisał(a):Jeśli mogę spytać: co to za koło naukowe? I gdzie studiujesz?Wybacz, ale wrodzona ostrożność i wyuczona niechęć do zdradzania swoich planów nie pozwala mi odpowiedzieć na to pytanie.
Pierwsza euforia minęła i mogę spojrzeć na sytuację z dystansem. Porobiły się grupki. Jest kilku spoko chłopaków(będą dobrzy kumple) i trochę pozytywnie nastawionych dziewczyn, ale to wszystko. Ogólnie nie narzekam. Chciałbym dołączyć do elity, ale gdzie mi do niej. Nawet nie umiem się rozsądnie wypowiedzieć i jestem kompletnie niemobilny, więc jakieś wyjazdy odpadają. Mam swoje poletko i na nim mogę działać. Nie mam powodów do narzekania, miewam czarne myśli, ale to u mnie normalne. Powinienem się cieszyć, że ktoś w ogóle chcę mnie znać. Takiej niemoty jak ja to nie ma na świecie. Jestem zadowolony z tego co osiągnąłem. Wyszedłem od kompletnego zera do szaraczka. TO jest dobry rozwój jak na mnie.
PS. Na szczęście nie jestem zakochany. To raczej tylko zwykła ludzka atrakcyjność płci pięknej połączona z jej dającym wątłe nadzieje charakterem. Nie zamierzam nic z tym robić. Moje spojrzenia wędrują w jej stronę, ale to wszystko. Obecnie nie zasłużyłem ani nie zapracowałem na jakieś wyższe uczucia wobec mnie.
PS2. Jeśli wyczuwacie jakiś kompleks niższości w moim poście to słusznie. Jest on w pełni uzasadniony, ale może się kiedyś zmniejszy. Cieszcie się tą chwilą szczerości, bo jutro czy kiedyś będę miał ochotę usunąć ten post