19 Gru 2014, Pią 21:53, PID: 425814
Dlaczego i po co ludzie tyle paplają skoro nie widać w tym wiele logiki i sensu?
Po co wszelkie inne zwierzęta wydają z siebie tyle dźwięków?
Przecież one nie posiadają nawet formalnego języka! A w takim razie, po co się w ogóle odzywać? Po co psy szczekają? Czemu koty mruczą? Dlaczego koguty pieją? O czym skowronki ciągle śpiewają?
Czy w wykonaniu zwierzaków (szczególnie dzikich) ta spontaniczna i nieformalna 'paplanina' wygląda jakoś nienaturalnie, dziwnie, podejrzanie?
Po co wszelkie inne zwierzęta wydają z siebie tyle dźwięków?
Przecież one nie posiadają nawet formalnego języka! A w takim razie, po co się w ogóle odzywać? Po co psy szczekają? Czemu koty mruczą? Dlaczego koguty pieją? O czym skowronki ciągle śpiewają?
Czy w wykonaniu zwierzaków (szczególnie dzikich) ta spontaniczna i nieformalna 'paplanina' wygląda jakoś nienaturalnie, dziwnie, podejrzanie?