08 Wrz 2015, Wto 22:46, PID: 469856
Zas napisał(a):Krótko i an temat: tak, oczywiście, że tak... Dla normalnych ludzi posiadanie znajomych jest czymś tak oczywistym, tak naturalnym, jak to, ze woda jest mokra.
zgadzam się, dodatkowo stresuje mnie to, że "normalni" ludzie w ogóle się tym nie przejmują a ja marnuję czas i energię na użalanie się nad sobą ale nie podejmuję żadnych działań, żeby coś zmienić
mam kilku znajomych "od piwa", ale powierzchowne pogaduszki z nimi wydają mi się wymuszone i niekomfortowe, wiadomo, że po alkoholu łatwiej ale następnego dnia czuję się jeszcze gorzej i mam moralniaka z tego powodu