06 Lis 2016, Nie 22:35, PID: 592767
Nie wiem czy się wstydzę tego...Jest kilku ludzi, z którymi się przyjaźnię albo miło mi się z nimi rozmawia, ale jak już spotkam tych mniej lubianych przeze mnie to najchętniej zagrzebałbym się gdzieś w ziemi i zawsze udaję że ich nie widzę. Ale ludzie mnie pewnie już postrzegają jako tego aspołecznego co się nawet z klasy na przerwie nie ruszy no ale cóż. Nigdy nie należałem to elit i się do tego przyzwyczaiłem