25 Sie 2008, Pon 9:39, PID: 59099
Sosen, nie znam się za bardzo na tych terapiach, ale byłam na poznawczo-behawioralnej, która polega na wyrabianiu w sobie pozytywnych przekonań i jednoczesnym pokonywaniu swoich problemów, czyli za każdym razem, gdy mam negatywne uczucia, przerabiam je na pozytywne i wchodzę w trudną dla mnie sytuację, jednak czuję, że sama sobie nie poradzę, bo po każdym niepowodzeniu, cofam się o dwa kroki do tyłu, przydałby się specjalista, który by mnie popchnął do przodu, nie wykorzystałam swojej terapii w należyty sposób, nie bardzo zdawałam sobie sprawę, do czego służy, dlatego od września będę znów szukać pomocy, warto chodzić na terapię, trzeba dużo samozaparcia, aby poradzić sobie samemu.