17 Mar 2015, Wto 6:48, PID: 437746
Nie. Koło nie zaczyna się wcale od myśli automatycznej. Zaczyna się od niepokoju - bliżej nieokreślonego poczucia zagrożenia. I już w tym momencie uruchamia się kaskada biochemiczna w postaci uwolnionej adrenaliny (pocenie się, tachykardia, zimne dłonie, drżenie itd). Dopiero w odpowiedzi na wystąpienie objawów fizjologicznych uruchamia się schemat myślowy, który nadaje tym objawom interpretację, np: "O Boże, będę miał atak paniki!", "O Boże, teraz wszyscy zobaczą, że jestem zdenerwowany!", "O Boże, teraz wszyscy zobaczą, że pocę się i odkryją moje prawdziwe oblicze, a przecież zależy mi na moim wizerunku osoby spokojnej, ładnej i wyluzowanej!!!".