19 Cze 2009, Pią 19:24, PID: 158143
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Cze 2009, Pią 20:02 przez Kawałek_Kulki.)
Maloud może zależy w jakim środowisku? Znam osoby (w moim wieku czyli powiedzmy 20 lat) dla których dziewictwo jest normalne i to że chłopak z dziewczyną jadą na wakacje i śpią w osobnych namiotach nikogo nie dziwi a wręcz budzi podziw... mam też znajomych którzy znają moje podejście do tematu i szanują je, choć sami prowadzą 'burzliwe życie towarzyskie'
To czy ktoś będzie nas szanował zależy chyba tylko od nas i od tego czy my sami to w sobie szanujemy? Bo jeżeli mamy kompleksy z powodu swojego dziewictwa/zainteresowań/wyglądu/poglądów to wtedy faktycznie może to być pożywką dla ludzi, którzy budują swoje poczucie wartości na naśmiewaniu się z innych...
Ja wiem że to dla nas fobików trudne jest (kurde!) nie przejmować się opiniami innych, ale chyba bez sensu jest robienie czegoś tylko dlatego, że "inni powiedzą" tymbardziej w tak ważnych kwestiach jak seks?
To czy ktoś będzie nas szanował zależy chyba tylko od nas i od tego czy my sami to w sobie szanujemy? Bo jeżeli mamy kompleksy z powodu swojego dziewictwa/zainteresowań/wyglądu/poglądów to wtedy faktycznie może to być pożywką dla ludzi, którzy budują swoje poczucie wartości na naśmiewaniu się z innych...
Ja wiem że to dla nas fobików trudne jest (kurde!) nie przejmować się opiniami innych, ale chyba bez sensu jest robienie czegoś tylko dlatego, że "inni powiedzą" tymbardziej w tak ważnych kwestiach jak seks?