21 Cze 2009, Nie 14:43, PID: 158637
Seks wiąże się z przyjemnością, ale jednak wydaje mi się, że ta przyjemność w seksie nie jest czymś najważniejszym, bo gdyby tak było to pukalibyśmy się dosłownie wszędzie i z każdym (jak zwierzęta?), a nie wiem jak wy, ale ja sobie tego nie wyobrażam.
Może to dziwne, ale dla mnie w seksie najważniejszy jest partner. Pewnie dlatego, że zawsze jestem z nim emocjonalnie związana. Zdecydowanie nie potrafiłabym skorzystać z okazji ‘przygodnego’ seksu. I to nie jest kwestia kultury. To wiąże się z tym, że szanuje siebie i swoje ciało.
Może to dziwne, ale dla mnie w seksie najważniejszy jest partner. Pewnie dlatego, że zawsze jestem z nim emocjonalnie związana. Zdecydowanie nie potrafiłabym skorzystać z okazji ‘przygodnego’ seksu. I to nie jest kwestia kultury. To wiąże się z tym, że szanuje siebie i swoje ciało.