11 Kwi 2015, Sob 16:58, PID: 441374
glownie kuleje u mnie umiejetnosc wyrazenia tego co chce przekazac, opowiedzenia czegos w sposob klarowny i latwo zrozumialy, zawsze musze tak namieszac w slowach ze wie o co chodzi,a im bardziej sie gmatwam mowiac cos, tym coraz wiecej nerwow dochodzi
to jedna z glownych rzeczy ktora chcialbym u siebie poprawic, by wysławianie sie przychodzilo mi tak latwo jak sluchanie, niewiem jeszcze w jaki sposob nad tym pracowac, czy postawic se lustro w pokoju i gadac do niego az do momentu w ktorym stwierdze ze jestem za+ mówcą czy cos innego, napewno jakos mozna to naprawic
to jedna z glownych rzeczy ktora chcialbym u siebie poprawic, by wysławianie sie przychodzilo mi tak latwo jak sluchanie, niewiem jeszcze w jaki sposob nad tym pracowac, czy postawic se lustro w pokoju i gadac do niego az do momentu w ktorym stwierdze ze jestem za+ mówcą czy cos innego, napewno jakos mozna to naprawic