31 Lip 2015, Pią 17:44, PID: 457336
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31 Lip 2015, Pią 18:05 przez magdalena_23.)
Chcialam sie odizolowac ale matka ciagle sie w+ w moje zycie,traktuje mnie jak dziecko jakies,chce o wszystkim decydowac ,mowi co mam robic.w+ mnie to jak mi dupe obrabia przy innych ,to tez robi ze mnie jakies dziecko, ze jej nie slucham,ze pracowac nie chce,ze sama tam nie pojde,ze matury nie chce skonczyc itp a ja jestem dorosla i mam juz swoje dziecko ,fakt moze sobie nie radze,bo sie boje,gdyby nie ten strach i wstyd przed ludzmi(co jej zawdzieczam)na pewno wiele bym osiagnela a tak...ostatnio to jak ktos przychodzi, to mam napady paniki i chowam sie w lazience,udaje ze np biore prysznic byle by tylko nie czuc tego wstydu i zazenowania no i w tej lazience oczywiscie slyszalam jak stara robi ze mnie najgorsza,obrabia mi tylek,wstyd miec taka rodzine.Chcialabym sie odciac ale nie bardzo sie da ,bo sie w+ ciagle,chce miec kontakt z wnuczka itd,a moj "partner" jak nie chce do nich na grilla jechac albo cos ,to mnie nie slucha byle sie najesc eh.Chcialabym bardzo odciac sie od nich zupelnie..pierwszy krok zrobilam,ze sie wyprowadzilam ale ona zawsze bedzie sie w+ i mowic co mam robic.