07 Paź 2015, Śro 21:56, PID: 478344
Zdarzyło się kilka razy rozwalić sobie rękę o ścianę
Wydaje mi się, że jako osoby z lękiem tłumimy w sobie bardzo emocje, a one muszą w końcu znaleźć jakieś ujście i stąd te akty agresji, jak walenie w krzesło (bo przecież nikt z nas nie pobije nikogo na ulicy, bo się boi ). Ostatnio często też byłem zdenerwowany w pracy, ale próbuję to ukrywać, a nawet jak mi się wyrwie jakaś agresywna odpowiedź, to od razu przepraszam. Nie chce, by ludzie mnie postrzegali jako niemiłego.
Wydaje mi się, że jako osoby z lękiem tłumimy w sobie bardzo emocje, a one muszą w końcu znaleźć jakieś ujście i stąd te akty agresji, jak walenie w krzesło (bo przecież nikt z nas nie pobije nikogo na ulicy, bo się boi ). Ostatnio często też byłem zdenerwowany w pracy, ale próbuję to ukrywać, a nawet jak mi się wyrwie jakaś agresywna odpowiedź, to od razu przepraszam. Nie chce, by ludzie mnie postrzegali jako niemiłego.