07 Sty 2016, Czw 0:04, PID: 504010
Jak pisze Cagey, byłabym ostrożna z takimi spotkaniami. A napewno trzymałabym się z daleka od mieszkania kogoś, kogo do tej pory nie spotkałam, szczególnie, że jego zachowanie wzbudza jakieś Twoje podejrzenia (i słusznie). Raczej bym organizowała spotkanie w miejscu publicznym, a najlepiej jeszcze zabrała koleżankę. Rozmawiałaś z nim w ogóle, np. video czat na skype? Czy tylko piszecie? Jeśli to drugie to absolutnie bym się nie wybierała na żadne samotne spotkania.
Co do wykrętów to ewidentnie musi mieć jakiś powód, o którym Ci nie mówi, niekoniecznie coś złego. Może np. wstydzi się tego, gdzie mieszka i nie chce żebyś to miejsce zobaczyła? Powodów może być wiele.
Co do wykrętów to ewidentnie musi mieć jakiś powód, o którym Ci nie mówi, niekoniecznie coś złego. Może np. wstydzi się tego, gdzie mieszka i nie chce żebyś to miejsce zobaczyła? Powodów może być wiele.
Cagey napisał(a):Wydaje mi się, że jeżeli dwoje ludzi chce się ze sobą spotkać, to robi wszystko żeby do tego spotkania doszło.Chyba że ich coś hamuje, np. fobia. Ja sama wielokrotnie odkładałam z tego powodu spotkania, mimo że bardzo chciałam się kimś spotkać. Bałam się, że nie zaakceptuje mojego wyglądu, sposobu bycia, mówienia itp. i że to spotkanie będzie oznaczało koniec znajomości, a tego desperacko chciałam uniknąć.
Cagey napisał(a):Dlaczego cierpiałaś, skoro on był w związku z inną i to zanim zaczęliście jeszcze ze sobą korespondować?Przecież pisze, że korespondują od roku, a z ex się rozstał kilka miesięcy temu.
Cagey napisał(a):No i naprawdę dziwne jest, że wcześniej przez te kilka miesięcy nie mogliście się spotkać, skoro jesteście w związku, czy łączy was tam jakaś bliższa relacja.Czy ja wiem czy dziwne, pisać z kimś można, niekoniecznie będąc z nim w związku. Rose zresztą mówi, że miała problem z przełamaniem się z powodu fobii.