03 Mar 2016, Czw 22:48, PID: 519516
Marta, nie słuchaj ich, nabijają się (bez urazy, drodzy współrozmówcy). Skoro piszesz, że masz problemy z nieśmiałością w kontaktach z ludźmi, a ostatnio tak samo wygląda relacja z Twoim promotorem (w końcu promotor też człowiek), to nie sądzę, żeby Twoje obawy dotyczące niepochlebnego obrazu samej siebie w oczach innych powodowane były niską jakością merytoryczną Twojej pracy dyplomowej. Piszesz "on na mnie patrzy jakby miał mnie dość albo się ze mnie nabijał". Dokładnie taka właśnie myśl jest powodem, dla którego wiele osób panikuje w kontaktach z innymi i ich unika. Może masz podświadomy, przekłamany, negatywny obraz samej siebie ("na pewno inni mają mnie dość", "na pewno będą się nabijać", "pewnie myślą, że jestem głupia", etc.). To jak zapętlone nagranie, które ciągle gra w głowie "coś jest ze mną nie tak"... Miałam podobne przekonania, wszystko wyszło na jaw podczas spotkań z psychologiem... Myślałaś, żeby spróbować takich rozmów? Dobry psycholog pomoże Ci zacząć się od tego wszystkiego uwalniać.