23 Cze 2016, Czw 17:48, PID: 553887
Może nie jestem fobikiem, który jest lub kiedykolwiek był w związku (nawet nie wiem czy jestem fobikiem) natomiast nie uważam, aby miłość mogłaby być lekarstwem na jakiekolwiek dolegliwości. Zresztą warto zadać sobie pytanie czy naprawdę jest sens nic nie zmieniać licząc na to, że jakimś cudem uda Ci się znaleźć dziewczynę, która zaakceptuje twoje ułomności i dla której będziesz chciał się postarać, zamiast po prostu zacząć już teraz i w ten sposób zwiększyć swoje szanse na znalezienie takowej? Poza tym taka postawa jest bardzo nie w porządku wobec potencjalnej drugiej połówki, bo dajesz jej w ten sposób do zrozumienia, że będzie musiała mierzyć się z problemami, za które ty wcześniej nie raczyłeś się zabrać, a które bez wątpienia wpłyną na jakość waszych relacji. Dlatego najlepiej najpierw zawalcz o siebie, tak abyś czuł się dobrze sam ze sobą. Wtedy łatwiej Ci będzie o lepsze samopoczucie wśród ludzi, a Ci z kolei będą się lepiej czuć przy Tobie.