17 Paź 2017, Wto 20:22, PID: 713586
A ja niedawno poznałem nowego kolegę . Od dzisiaj mam nowego współlokatora w moim pokoju w akademiku. Od początku października do dnia dzisiejszego byłem sam.
W tej chwili, gdy to piszę, to kolega (podobnie jak ja) zamula przed kompem . Jedyne słowa, jakie z nim zamieniłem dotyczyły studiowanych przez nas kierunków.
Współlokator pewnie się nie odzywa, bo przestraszył się starszego kolegi, który kończy studia . On akurat jest na pierwszym roku, także dopiero zaczyna studia... a ja kończę.
Jak tak będą wyglądały kolejne dni, to naprawdę się wk**wię... na siebie oczywiście.
W tej chwili, gdy to piszę, to kolega (podobnie jak ja) zamula przed kompem . Jedyne słowa, jakie z nim zamieniłem dotyczyły studiowanych przez nas kierunków.
Współlokator pewnie się nie odzywa, bo przestraszył się starszego kolegi, który kończy studia . On akurat jest na pierwszym roku, także dopiero zaczyna studia... a ja kończę.
Jak tak będą wyglądały kolejne dni, to naprawdę się wk**wię... na siebie oczywiście.